Nene Heroine | Gdańsk

W ostatnią sobotę kwietnia gdańska grupa Nene Heroine uraczyła swoich fanów niezwykłym spotkaniem z muzyką. Zaczęło się od prapremiery nagrywanego na żywo materiału wideo z sali gdańskiego klubu B90. Zarejestrowano tam trzy utwory, dwa z udziałem gości. W pierwszym wokalnie pojawił się popularny trójmiejski raper Szczyl, jednak nie rapował, a bardziej melorecytował. Śpiewał nisko, powoli, można powiedzieć, że wręcz hipnotycznie. Druga kompozycja była instrumentalna, a zespół pokazał w niej siłę własnego brzmienia. W trzecim utworze również wystąpił Szczyl, jednak jako wokalne tło dla Kasi Lins - wokalistki, która współpracowała już z Nene Heroine w przeszłości. Ich wspólny utwór był bardzo mocny, a jej głos naprawdę poruszał.

Materiał nosi nazwę In three colors. Były to trzy różne odcienie jednego zespołu, który grał na odczuciach widzów dźwiękiem oraz świetnie zmontowanym i zrealizowanym obrazem. 10 maja zespół ma pokazać ten materiał szerszej publiczności. Zapewne wideo trafi do sieci. Miejmy nadzieję, że ukaże się również na nośnikach fizycznych. Warto ponieść tę muzyczną energię dalej. I warto wypatrywać go przez słuchaczy.

Po emisji nagrania wideo zespół wszedł na scenę i zagrał mocny, poruszający koncert, który w kościelnej scenerii brzmiał bardzo potężnie. Do instrumentalistów dołączyła też Kasia Lins, która zaśpiewała swój utwór z In three colors oraz Wolę z drugiej płyty Nene Heroine pt. Mova. Później dołączyła jeszcze do zespołu w trakcie bisów. Dźwięki na tyle porywały słuchaczy, że aż ciężko było usiedzieć na miejscach. Jak dowiedziałem się od przedstawicielki Nadbałtyckiego Centrum Kultury, które gościło zespół w murach Centrum Św. Jana, był to pierwszy od dawna koncert z owacją na stojąco.

Poniżej znajdziecie nagranie, którego prapremiera odbyła się w czasie opisywanego wyżej koncertu.