„Linia na piasku. Konflikt, który ukształtował Bliski Wschód” – James Barr

Opis wydawcy:

Książka opowiada historię krótkiej, lecz niezwykle istotnej epoki panowania Wielkiej Brytanii i Francji na Bliskim Wschodzie. Wyjaśnia, w jaki sposób dawne antagonizmy pomiędzy dwoma mocarstwami rozpaliły obecny konflikt między Arabami i Żydami, a także doprowadziły ostatecznie do wojen – pomiędzy Wielką Brytanią a Francją w 1941 roku oraz między Arabami i Żydami w roku 1948. Wykorzystując odtajnione niedawno dokumenty brytyjskich oraz francuskich archiwów, James Barr wraca do tego ukrywanego konfliktu, by po raz pierwszy opisać zadziwiający rewanż Francji za odsunięcie jej od władzy w Libanie oraz Syrii na skutek działań Wielkiej Brytanii.

Konflikty na Bliskim Wschodzie mają to do siebie, że dla osób spoza regionu ich geneza bywa trudna do zrozumienia. Pytania nasuwają się same: „dlaczego akurat te dwa narody się nie znoszą?”, „skąd wynika konflikt między odłamami tej samej religii i jak wpływa on na sytuację w regionie?”, „czy w przeszłości dało się zrobić coś, by zapobiec przemocy i chaosowi?”. Szczególnie konflikt izraelsko-palestyński rodzi wiele tego typu wątpliwości, z których część wciąż pozostaje bez jednoznacznych odpowiedzi.

Wyjaśnić ten historyczno-polityczny labirynt próbuje książka Jamesa Barra Linia na piasku wydana w Polsce nakładem wydawnictwa Prześwity.

Tytułowa „linia na piasku” odnosi się do sztucznych granic wytyczanych przez mocarstwa kolonialne – bez uwzględnienia tożsamości narodowych, plemiennych ani religijnych. W podobny sposób dzielono Afrykę, i dokładnie tak samo – z ignorancją i arogancją – postanowiono podzielić Bliski Wschód. Anglia i Francja rościły sobie prawa do regionu, który był dla nich strategicznym łupem. Skutki tej polityki – jak dobrze wiemy – są tragiczne do dziś.

Barr wskazuje, że korzenie współczesnych konfliktów sięgają początku XX wieku i rywalizacji brytyjsko-francuskiej. Co istotne, rywalizacja ta nie ustawała nawet w czasie formalnych sojuszy – ani podczas wspólnej walki w I wojnie światowej, ani w czasach rządu Vichy i okupacji Francji.

Autor koncentruje się nie na perspektywie zwykłych ludzi, lecz na działaniach elit i politycznych graczy – Lawrence, Churchill, de Gaulle, Ben Gurion, Spears – oraz na geopolitycznych machinacjach, spiskach i zakulisowych grach, które miały nieproporcjonalnie duży wpływ na losy milionów.

Z mojej perspektywy najciekawsze było obserwowanie, jak imperialna bezwzględność i ignorancja wobec realiów regionu prowadziły do nieuchronnych zrywów narodowowyzwoleńczych. Wraz z kolejnymi rozdziałami staje się jasne, że Brytyjczycy i Francuzi w końcu zaczęli tracić kontrolę – a momentami oddawali ją w sposób chaotyczny, często wręcz desperacki. Czy proces ten był pokojowy? Nietrudno się domyślić – nie zdradzę jednak szczegółów.

Choć książka ukazała się po polsku kilkanaście lat po premierze oryginału, wciąż pozostaje aktualna. Konflikty nie tylko nie wygasły – wręcz przeciwnie, często uległy eskalacji. Barr nie oferuje prostych odpowiedzi, ale daje solidne podstawy, by zrozumieć, dlaczego dzisiejszy Bliski Wschód wygląda tak, a nie inaczej. I dlaczego linie narysowane na piasku wciąż dzielą ludzi krwią i ogniem.

Książkę polecam wszystkim, którzy chcą zagłębić się w genezę konfliktów na Bliskim Wschodzie. To nie jest akademicka rozprawa – choć Barr operuje faktami, cytatami i źródłami historycznymi, jego styl jest dość przystępny wyważony. Książkę czyta się dość lekko jak na temat tak ciężki i złożony. Autor stara się umiejętnie prowadzić czytelnika przez zawiłości epoki kolonialnej, starając się jednocześnie nie przeładować książki suchymi faktami i datami.